Fort III Pomiechówek

Fort III Pomiechówek. Śladami naszej historii

Kaponiera

Mały lewy dziedziniec

Lewy tradytor barkowy

Prawy tradytor barkowy

Krata forteczna

Fosa

Wejście – miejsce spotkania z przewodnikiem

Oryginalne drzwi do koszar

Czesław Markiewicz ps. Zawisza (1906-1944)

Zygmunt Adam Zyblewski ps. Zaz, Sypek (1915-1944)

Koszary szyjowe

Fosa

Mur Carnota

Brama wejściowa

Więzienie karno-śledcze gestapo 1943-1944 r.

Adam Bomert ps. Bagnet (1912-1944)

Cela O.Cyryla - Aleksander Dardziński (1907-1944)

Zofia Krauze (1922-1944)

Schron amunicyjny (obok prawego dziedzińca)

Schron amunicyjny (obok lewego dziedzińca)

Obóz przesiedleńczy marzec-czerwiec 1941 r.

Pomnik przed Fortem

Betonowy schron amunicyjny nr 6. Zobacz ważny punkt historii Fortu

Betonowy schron amunicyjny nr 6. Zobacz ważny punkt historii Fortu

Jedno z prawdopodobnych miejsc egzekucji

Obóz dla Żydów, lipiec–sierpień 1941 r.

Ocalony – świadek Abram Szul (1926-2016)

Pralnia

Cela śmierci

Otwór wentylacyjny

Ostatni napis

Cmentarz wojenny

Prawy dziedziniec forteczny, tzw. górka

Szubienica

Palenisko ciał

Podziemne korytarze Fortu opasują cały obiekt. Ten korytarz prowadzi do fosy i kraty fortecznej. Klikinj strzałkę i przejdź.

Podziemne korytarze Fortu opasują cały obiekt. Ten korytarz prowadzi do fortyfikacji w fosie. Klikinj strzałkę i przejdź.

Kalendarium wydarzeń

Lewy dziedziniec

Druga bliźniacza brama wejściowa do fortu

Napisy na ścianie

Łaźnia

Schron piechoty nr 7

Schron piechoty nr 5

Miejsce torturowania więźniów

Wyjście ze schronu. Stąd więźniów prowadzono na szubienicę.

Tablice wystawowe opisujące historię fortu przygotowane w 2022 r. w ramach projektu „Fort III Pomiechówek – śladami naszej historii” ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej.

Kaponiera szyjowa jako budowla fortyfikacyjna służyła do ostrzeliwania wroga zbliżającego się do wejścia do fortu z przodu lub z boków. Podczas II wojny światowej została przebudowana i dostosowana do nowej funkcji.

W czasie II wojny światowej, gdy fort pełnił funkcję więzienia znajdowały się w niej pomieszczenia administracyjne gestapo oraz kuchnia więzienna.

Na zdjęciu: Dziedziniec i budynek koszar szyjowych, z lewej strony wieżyczka kaponiery, kwiecień 1945 r.
 

Na zdjęciu: Widok na mur Carnota. Zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z 1940 r. Wyłom w murze został zamknięty bramą, przez którą wcześniej przechodziły tory kolejki wąskotorowej służącej do transportowania amunicji.
 

Zdjęcie z niemieckiej książki pt. „Die Eroberung von Novo Georgievsk 1915” (Podbój Nowogeorgiewska w 1915 r.). Ta nazwa została nadana Twierdzy Modlin przez Rosjan w 1834 r, po upadku Powstania Listopadowego. Na gruzach widać zatkniętą białą flagę.
 

Mały lewy dziedziniec


Podczas ekshumacji prowadzonych przez IPN w 2018 r. na małym lewym dziedzińcu fortecznym odkryto szczątki ofiar egzekucji z 30 lipca 1944 r. Była to ostatnia egzekucja, której Niemcy dopuścili się w forcie podczas likwidacji więzienia. Ofiary te miały w czaszkach ślady po pociskach i ręce związane do tyłu drutem kolczastym.
 

Lewy tradytor barkowy


Betonowy element fortyfikacyjny, budowany z reguły na zapleczu i barkach (bokach) fortu, służący do obrony jego zaplecza, a także przestrzeni pomiędzy fortami ogniem bocznym/flankowym.
 

Prawy tradytor barkowy


Betonowy element fortyfikacyjny, budowany z reguły na zapleczu i barkach (bokach) fortu, służący do obrony jego zaplecza, a także przestrzeni pomiędzy fortami ogniem bocznym/flankowym.
 

Krata forteczna


Fragment kraty fortecznej w Forcie III to unikat (jedyny do dziś zachowany w fortach Twierdzy Modlin). Krata, wysokości ok. 2,8 m, opleciona była drutem kolczastym i dodatkowo uzbrojona ostrymi końcówkami. Składającą się z wielu przęseł kratę rozciągano na całej długości rowu fortecznego wzdłuż barków i czół, u podstawy stoku bojowego wału głównego piechoty. Szyję, czyli zaplecze fortu, zabezpieczano murem Carnota. Aby zablokować przeciwnikowi możliwość poruszania się dnem fosy w lewo lub w prawo, dodatkowo ustawiano w niej w poprzek odcinków, co 50-100 m, takie same przęsła kraty, czyli tzw. poprzecznice. Tak przemyślana konstrukcja z kraty fortecznej uniemożliwiała przeciwnikowi zarówno przemieszczanie się w fosie, jak i bezpośredni atak z dna fosy na stok bojowy wału głównego piechoty i umiejscowione na nim stanowiska bojowe.
 

Fosa


Fosa była istotnym elementem obronnym fortu, nadającym mu charakterystyczny kształt trapezu. Wyposażona w system odwodnienia, pozostawała sucha z uwagi na ukształtowanie terenu. Głębokość rowu fortecznego wynosiła od 5 do 7 m, szerokość – ok. 13 m, zaś całkowita długość aż 1400 m.

Gdy w lipcu 1915 r. załoga szykowała się do obrony przed natarciem niemieckim, rów forteczny został zablokowany kratą i zasiekami z drutu kolczastego.
 

Budynek dawnej wartowni. Zdobi go mural autorstwa prof. Rafała Władysława Roskowińskiego. Dzieło to upamiętnia 3 ważne etapy historii fortu w latach 1939-1945: bohaterską obronę we wrześniu 1939 r., obóz przejściowy oraz więzienie śledcze. Odsłonięty został 30 lipca 2022 r.
 

W uroczystościach uczestniczyła Barbara Wolff, córka więźnia Jana Kaczmarczyka, zamordowanego w forcie 30 lipca 1944 r.
 

Oryginalne drzwi do koszar


Zdjęcie przed renowacją.

Na zdjęciu drzwi do budynku koszar szyjowych przed renowacją pochodzące z końca XIX w. Były świadkiem wielu wydarzeń. Pamiętają czasy cara Aleksandra III, żołnierzy 1 Pułku Piechoty Legionów J. Piłsudskiego i 4 Pułku Piechoty Legionów, tzw. Czwartaków, stacjonujących w forcie, jego bohaterską obronę we wrześniu 1939 r. oraz tragiczne wydarzenia z okresu niemieckiej okupacji. W 2023 r. staraniem Agencji Mienia Wojskowego drzwi poddano gruntownej renowacji, dzięki czemu odzyskały swój dawny wygląd.
 

Na zdjęciu napis: „Markiewicz Płock”, który pozostawił po sobie żołnierz AK Czesław Markiewicz zamordowany 5 lutego 1944 r. Być może w tej celi był przetrzymywany przed wykonaniem wyroku. Napis został odkryty w 2020 r. po usunięciu ściany działowej. Przez wiele lat to pomieszczenie pozostawało niedostępne.

 

Był nauczycielem gimnastyki w Szkole Powszechnej im. Bolesława Chrobrego w Płońsku, znanym działaczem społecznym i wychowawcą młodzieży oraz harcerzem – komendantem Hufca Płońsk Chorągwi Mazowieckiej, w stopniu podharcmistrza.
W czasie okupacji niemieckiej zaangażował się w działalność konspiracyjną w szeregach Armii Krajowej jako komendant placówki Podolszyce Obwodu Płock AK. Został aresztowany przez Gestapo i początkowo osadzony w więzieniu w Płocku. Następnie przeniesiony do więzienia w Forcie III, gdzie skazano go na śmierć. Wyrok został wykonany 5 lutego 1944 r. na terenie fortu, na tzw. górce.
 

Na zdjęciu: Lekcja gimnastyki na boisku szkoły powszechnej w Płońsku, lata 30. XX w., Czesław Markiewicz stoi z prawej.

 

Na zdjęciu: Druh Czesław Markiewicz stoi (w ostatnim rzędzie, drugi od prawej) w otoczeniu harcerzy i nauczycieli przed budynkiem szkoły w Płońsku, 1929 r.

 

Na zdjęciu napis „Z. Zyblewski” pozostawiony przez żołnierza AK Zygmunta Zyblewskiego zamordowanego 4 lutego 1944 r.

 

Zygmunt Zyblewski (drugi od prawej) był muzykiem, śpiewakiem i skrzypkiem oraz nauczycielem w szkole powszechnej w Zatorach, w pow. pułtuskim na Północnym Mazowszu. Studia w konserwatorium przerwał mu wybuch wojny. We wrześniu 1939 r. jako rezerwista Wojska Polskiego II RP walczył pod Mławą, Modlinem i Warszawą. W czasie okupacji zaangażował się w działalność konspiracyjną.

 

Na zdjęciu: Florentyna i Zygmunt Zyblewscy. Mieli dwie córki. Ewa była świadkiem aresztowania ojca. Iwona nigdy ojca nie poznała, urodziła się po jego uwięzieniu. Po wojnie Florentyna Zyblewska uczestniczyła w ekshumacjach w forcie. Ciała męża nie odnalazła. Nie wiedziała, że Zygmunt zostawił w jednej z cel na ścianie swoje nazwisko.

 

Na zdjęciu: Kadr z filmu IPN pt. „Fort”.
Jest to autentyczny zapis momentu, w którym córka Zygmunta, Ewa Twarowska po raz pierwszy zobaczyła na ścianie wyryte nazwisko ojca i ze wzruszeniem je całuje.

Zobacz film: FORT – film dokumentalny o zbrodni w Pomiechówku


 

Koszary szyjowe


Koszary zwane szyjowymi to największa budowla forteczna, której długość wynosi 113 m. Wewnątrz znajduje się 16 jednakowych pomieszczeń, po 8 z obu stron, każde o wymiarach 12,70 x 5,45 m. Wzdłuż biegnie korytarz o szer. 1,50 m. Pośrodku koszar znajduje się podziemne przejście o szer. 3,30 m, nazywane poterną. Umożliwiało ono komunikację wewnątrz fortu, pomiędzy poszczególnymi stanowiskami bojowymi na wałach, bez narażenia żołnierzy na bezpośredni ostrzał.

W czasie II wojny światowej pomieszczenia te Niemcy wykorzystywali na cele więzienne. W 1941 r. przetrzymywali w nich rodziny wysiedlone z Sochocina oraz Żydów z pobliskich gett. Od 1943 r., gdy fort stał się więzieniem śledczym Gestapo, byli w nim osadzani członkowie ruchu oporu, głównie żołnierze Armii Krajowej. Cele były przepełnione, panowała w nich ciemność i zaduch. Więźniowie pozostawili na ścianach napisy – nazwiska, daty, nazwy miejscowości, z których pochodzili.

Koszary, które wraz z zapleczem stanowią ok. 5-hektarowy obszar osłonięty wysokim wałem, stały się miejscem męczeństwa i śmierci kilkunastu tysięcy obywateli Polski. Józef Jezierski, były więzień fortu, stwierdził: „Pomiechówek był zamkniętą trumną, dokładnie odizolowaną od świata zewnętrznego”.
 

Fosa


Fosa była istotnym elementem obronnym fortu, nadającym mu charakterystyczny kształt trapezu. Wyposażona w system odwodnienia, pozostawała sucha z uwagi na ukształtowanie terenu. Głębokość rowu fortecznego wynosiła od 5 do 7 m, szerokość – ok. 13 m, zaś całkowita długość aż 1400 m.

Gdy w lipcu 1915 r. załoga szykowała się do obrony przed natarciem niemieckim, rów forteczny został zablokowany kratą i zasiekami z drutu kolczastego.

W latach 50-tych XX w. fosa została zasypana częściowo przez Wojsko Polskie aby stworzyć dostęp do schronu amunicyjnego.
 

Zadaniem muru Carnota w założeniach XIX-wiecznej sztuki fortyfikacyjnej było utrudnienie przeciwnikowi pokonania fortecznego rowu. Mur, który zbudowano w Forcie III, był grubości od 90 do 130 cm.
Próbę generalną przeszedł mur Carnota podczas walk o Twierdzę Modlin w czasie I wojny światowej. Fort III odegrał istotną rolę w obronie twierdzy jako punkt dowodzenia „odcinka pomiechowskiego”, stanowiącego klucz do zdobycia Modlina. W sierpniu 1915 r., gdy Niemcy szturmowali twierdzę, pocisk artyleryjski przedziurawił mur Fortu III. W wyniku zmasowanego natarcia niemieckiego załoga fortu poddała się, przesądzając o kapitulacji całej twierdzy.
W czasie okupacji, w ramach dostosowania fortu do funkcji więzienia, Niemcy wzmocnili ceglany mur Carnota i przebudowali samą bramę.

Zdjęcie żołnierzy niemieckich pozujących przy ogromnej wyrwie jest dziś jednym z najbardziej ikonicznych dokumentów dotyczących Fortu III. Wyrwę zamurowano, ale ślad po niej widoczny jest do dziś – kolor nowszych cegieł różni się od pozostałych.

Na zdjęciu: Żołnierze armii Cesarstwa Niemieckiego stoją w triumfalnej pozie w ogromnej wyrwie w murze Carnota, powstałej w wyniku artyleryjskiego ostrzału fortu w sierpniu 1915 r.
 

Na zdjęciu: Żołnierze niemieccy w wyrwie po częściowo usuniętym górnym fragmencie muru. Ułożenie cegieł wskazuje, że pocisk wystrzelony od czoła fortu nie naruszył budynku koszar przykrytych ziemią. Poza dziurą w murze fort podczas oblężenia uniknął innych poważniejszych zniszczeń, sierpień 1915 r.
 

Zdjęcie z niemieckiej książki pt. „Die Eroberung von Novo Georgievsk 1915” (Podbój Nowogeorgiewska w 1915 r.). Ta nazwa została nadana Twierdzy Modlin przez Rosjan w 1834 r, po upadku Powstania Listopadowego. Na gruzach widać zatkniętą białą flagę.
 

Na zdjęciu: Grupa niemieckich żołnierzy maszeruje wzdłuż muru Carnota. Na zdjęciu jest widoczna druga brama wejściowa do fortu, znajdująca się po prawej stronie kaponiery, wrzesień-październik 1939 r.
 

Na zdjęciu: Widok na mur Carnota. Zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z 1940 r. Wyłom w murze został zamknięty bramą, przez którą wcześniej przechodziły tory kolejki wąskotorowej służącej do transportowania amunicji.


 

Na zdjęciu: Ślad po dawnym wyłomie uzupełniony nową cegłą przypuszczalnie podczas II wojny światowej. Odsłonięto go w trakcie prac porządkowych prowadzonych na terenie fortu przez wojsko. W identyfikacji miejsca pomogły zdjęcia z 1915 r.

 
Na zdjęciu jedna z dwóch bram wejściowych do fortu znajdująca się po lewej stronie budynku kaponiery,1945 r. Oryginalne bramy Fortu III znajdowały się w murze Carnota po obu stronach kaponiery. Żadna z nich nie zachowała się w całości do czasów współczesnych.
 

Na zdjęciu: Grupa niemieckich żołnierzy maszeruje wzdłuż muru Carnota. Na zdjęciu jest widoczna druga brama wejściowa do fortu, znajdująca się po prawej stronie kaponiery, wrzesień-październik 1939 r.

Na zdjęciu widok ogólny fortu z czasów II wojny światowej, obok budynku kaponiery widoczna jedna z bram wejściowych.
 
Na zdjęciu dziedziniec fortu. Zdjęcie zostało wykonane w 1945 bezpośrednio po zakończeniu działań wojennych.
Od wiosny 1943 r. fort pełnił funkcję więzienia śledczego. Podlegało ono placówce gestapo w Nowym Dworze Mazowieckim. Więźniowie stanowili przekrój całego społeczeństwa. Byli wśród nich posłowie, nauczyciele, lekarze, urzędnicy, oficerowie, rolnicy, robotnicy Najliczniejszą grupę stanowili działacze polskiego ruchu oporu, w tym żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych a także Polskiej Partii Robotniczej.
W murach fortu gestapo prowadziło brutalne przesłuchania, odbywały się tu posiedzenia niemieckich sądów doraźnych, na których skazywano na śmierć jednocześnie kilkuset Polaków. Wyroki tych „sądów” były wykonywane natychmiast, na zapleczu fortu na tzw. górce. Po egzekucji ofiary były grzebane na miejscu w dołach wykopanych przez samych więźniów. Józef Jezierski, jeden z byłych więźniów fortu stwierdził: „Pomiechówek był zamkniętą trumną, dokładnie odizolowaną od świata”.
 

Na zdjęciu wachmani stanowiący niemiecką załogę fortu. Zdjęcie wykonane prawdopodobnie w 1943 r. udostępnione przez rodzinę jednego z więźniów.

Więźniowie siedzący wzdłuż budynku koszar spożywają posiłek. Jest to jedyne znane zdjęcie przedstawiające oprawców. W relacjach ocalałych więźniów znajdujemy opisy znęcania się nad nimi przez wachmanów, którzy często byli ich przedwojennymi sąsiadami.


 

Sprzed koszar prowadziła droga, którą Niemcy prowadzili więźniów na egzekucję.

Na zdjęciu: Oficerowie Wehrmachtu na dziedzińcu przed koszarami szyjowymi. Po prawej stronie, obok budynku kaponiery biegną tory kolejki wąskotorowej, służącej do transportowania amunicji. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Bundesarchiv, Bild 1011-001-0266, autor Otto Pohle.
 

Na zdjęciu: Napis wyryty przez Adama Bomerta na ścianie w budynku fortowych koszar, w przedostatniej celi po lewej stronie.


 

W czasie wojny Adam Bomert mieszkał wraz z rodziną w Gralewie koło Płońska, na Północnym Mazowszu. W czasie II wojny światowej był folksdojczem – został wpisany na listę osób pochodzenia niemieckiego. Prowadził sklep kolonialny, zatrudniając Polaków. Wielu z nich uchronił w ten sposób od wywiezienia na roboty przymusowe. Działał w strukturach Armii Krajowej pod pseudonimem Bagnet. Został zdekonspirowany i aresztowany w kwietniu 1944 r. Był torturowany w siedzibie Gestapo w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrokiem sądu policyjnego 24 maja 1944 r. skazano go na śmierć. Osadzony w Forcie III, oczekiwał na egzekucję. Wyrok został wykonany 26 maja 1944 r.
 

Na zdjęciu: Rodzina Bomertów: Adam i Władysława oraz ich dzieci – Bogdan, Gizela (obok mamy) i Halina

 

W maju 2018 r. na adres mailowy Fundacji Fort III Pomiechówek przyszedł list z Niemiec: „Nazywam się Bogdan Bomert i jestem synem Adama Bomerta. Ojciec prowadził sklep kolonialno-towarowy w Gralewie w latach 1941 do kwietnia 1944 roku, kiedy został aresztowany przez gestapo. Ja miałem wówczas niecałe 11 lat i byłem przy aresztowaniu rodziców”.
Bogdan Bomert przez całe życie poszukiwał informacji o śmierci ojca. Był pierwszym członkiem rodziny, któremu Fundacja pomogła odnaleźć miejsce egzekucji najbliższej osoby.

Na zdjęciu: Bogdan Bomert z Piotrem Jeżółkowskim, prezesem Fundacji, przed bramą fortu, wrzesień 2019 r.
 

Na zdjęciu portret o. Cyryla, wiszący w klasztorze oo. Kapucynów w Zakroczymiu w głównym refektarzu.
Ojciec Cyryl Dardziński był kapucynem. W czasie okupacji pełnił funkcję gwardiana w klasztorze w Zakroczymiu. Był znany ze swej ofiarności i odwagi. Prowadził działalność konspiracyjną, wspierając Armię Krajową. Został aresztowany 25 lipca 1944 r. i po brutalnym przesłuchaniu trafił do Fortu III. Przebywał we wspólnej celi z innymi więźniami jako jedyny kapłan. Według relacji świadków spowiadał współwięźniów i pocieszał. Został zamordowany 30 lipca 1944 r. wraz z innymi więźniami. Jego ciało ekshumowano w kwietniu 1945 r. i pochowano w podziemiach klasztoru w Zakroczymiu.


 
Na zdjęciu widok celi, w której był więziony w lipcu 1944 r. o. Cyryl Dardziński. W drzwiach celi (obecnie nieistniejących) stoi najmłodsza siostra o. Cyryla, Zofia Dardzińska (po prawej) wraz z koleżanką. Miejsce jego przetrzymywania udało się ustalić dzięki relacjom świadków.
Zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z 1946 r.
 

Na zdjęciu siostra o. Cyryla, Zofia Dardzińska (z prawej) wraz z koleżanką przed celą o. Cyryla.




 

Na zdjęciu: Ciało o. Cyryla odnaleziono 11 kwietnia 1945 r.
 

Na zdjęciu: Druciane okulary o. Cyryla znaleziono podczas ekshumacji przy jego ciele. Przetrwały egzekucję, a potem przeleżały w ziemi blisko rok. Świadkowie obecni przy identyfikacji podali, że ojciec miał oczy zasłonięte ramieniem.

 

Na zdjęciu: Odnaleziony w 2021 r. napis na ścianie głosi: „Tu była Zosia Krauzówna 15 lipca”.
Po latach tyle udało się odczytać.

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów - Krauze vel Krauzówna Zofia


 

Zofia Krauze (Krauzówna) była mieszkanką Zakroczymia. Działała w lokalnych strukturach Armii Krajowej. Została aresztowana przez Gestapo 2 lipca 1944 r. i osadzona w Forcie III. Przeszła brutalne śledztwo. Zamordowano ją 30 lipca 1944 r. w zbiorowej egzekucji. Podczas ekshumacji w kwietniu 1945 r. jej ciało zostało zidentyfikowane i przeniesione na cmentarz w Zakroczymiu.


 

Schron amunicyjny (obok prawego dziedzińca)


Pierwotnie budynek był wykorzystywany jako pomieszczenie do przechowywania materiałów potrzebnych do obrony fortu. Miał dodatkowe boczne wyjścia umożliwiające wewnętrzną komunikację.

Niemcy wykorzystywali to pomieszczenie podczas egzekucji, które przeprowadzali na prawym dziedzińcu. Głównym jego wejściem wprowadzali więźniów, każąc im się rozebrać, a następnie korytarzem eskortowali ich do bocznego wyjścia, które otwierało się wprost na plac egzekucyjny pod szubienicę.

 

Wskazówka - Jak poruszać się w wirtualnym spacerze.

Fort z czasu obozu przejściowego (1941 r.). Na zdjęciu Żydzi. Zdjęcie z zasobów ŻIH.

Fort poddał się 29 września 1939 roku jako ostatnie miejsce oporu Twierdzy Modlin. W głębi polscy żołnierze w punkcie zbornym jeńców w forcie (zdjęcie z broszury propagandowej Wermahtu)

Na zdjęciu wysiedlani mieszkańcy Sochocina zgromadzeni na placu przed kościołem. W nocy z 5 na 6 marca 1941 r. z tego niewielkiego miasteczka na północnym Mazowszu Niemcy wywieźli do fortu blisko 2500 Polaków, w tym ok. 500 obywateli polskich narodowości żydowskiej. Rodziny miały zaledwie 10 min. na opuszczenie swoich domów. Nie oszczędzono rodzin z małymi dziećmi, starszych i chorych ludzi.

 

Na zdjęciu widać niemieckiego żołnierza stojącego przy bramie fortu, który pilnuje wysiedlonych. Wysiedleńcy zostali osadzeni w podziemnych koszarach fortu. Nie było dostępu do wody i wystarczającej ilości pożywienia. Za posłanie służyła gnijąca od wilgoci słoma. Pod koniec czerwca 1941 r. wszystkie przebywające w forcie rodziny, głównie kobiety i dzieci, zostały zwolnione z zakazem powrotu do własnych gospodarstw. Nie mogli powrócić do swoich domów, ponieważ wiele z nich zostało zajętych przez niemieckich kolonistów.

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów - Elżbieta Zmysłowska
Fort III - Baza więźniów - Teresa Święcka
Fort III - Baza więźniów - Wacława Banaszewska

 

Na zdjęciu grupa 14 mężczyzn wywiezionych z fortu. Osadzonych w forcie silnych i młodych mężczyzn Niemcy wywozili na roboty przymusowe do Prus Wschodnich.

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów - Czesław Kwiatkowski
 

Na zdjęciu napis wyryty na murze w jednej z cel budynku koszarowego. Być może pochodzi z 1941 r., z okresu kiedy przebywali w niej wysiedleńcy z Sochocina.
 

Pomnik przed Fortem


Pomnik przed bramą wejściową do Fortu III Pomiechówek postawiony w hołdzie zamordowanym w forcie więźniom.
 

Betonowy schron amunicyjny nr 6. Zobacz ważny punkt historii Fortu

Betonowy schron amunicyjny nr 6. Zobacz ważny punkt historii Fortu

Jedno z prawdopodobnych miejsc egzekucji


Miejsce w fosie fortu, w którym prawdopodobnie dokonywano egzekucji przez rozstrzelanie. Świadczyć o tym mogą setki otworów po pociskach w jednym miejscu. Otwory te znajdują się na wysokości od 1 do 1,5 metra, około dziesięciu metrów od wyjścia z podziemi do fosy. W murze, w domniemanym kulochwycie, do tej pory można odnaleźć pociski z niemieckiej broni.

Obóz dla Żydów, lipiec–sierpień 1941 r.


Na zdjęciu: Skrzynki i bańki po mleku, w których ukryto Archiwum Ringelbluma

W początkach lipca 1941 r. Niemcy osadzili w forcie około 3000 Żydów. Zostali oni zatrzymani w gettach Nowego Dworu, Zakroczymia i Płońska podczas kontroli dokumentów. W forcie byli przetrzymywani w tragicznych warunkach sanitarnych, głodzeni i pozbawieni wody. W świadectwach Żydów znajdują się opisy maltretowania ich przez strażników (wachmanów), gwałtów na kobietach, upokarzania i mordowania więźniów, w tym również dzieci. Po 6 tygodniach, 14 sierpnia 1941 r. Niemcy wypuścili Żydów z fortu w obawie przed wybuchem epidemii. Dowieźli ich w okolice Legionowa i nakazali ucieczkę, podczas której wielu z nich zostało rannych wskutek poparzenia. Zdarzały się także wypadki śmierci. Niemcy rozpalili ogniska zmuszając Żydów do przeskakiwania przez nie.

Archiwum Ringelbluma
Część Żydów dostała się do warszawskiego getta. Tutaj spisano ich relacje o przeżyciach w forcie, który nazywali obozem śmierci. Ich świadectwa zostały ukryte na terenie getta wraz z innymi dokumentami dotyczącymi losów Żydów. Po wojnie zostały odnalezione. Obecnie można się z nimi zapoznać w 13. tomie Konspiracyjnego Archiwum Getta Warszawskiego, wydanym przez Żydowski Instytut Historyczny.

Przeczytaj więcej:
"Ostatnim etapem przesiedlenia jest śmierć. Pomiechówek, Chełmno nad Nerem, Treblinka" - Centralna Biblioteka Judaistyczna (jhi.pl)


 

Na zdjęciu Abram Szul jeden więźniów obozu dla Żydów w forcie.
Rodzina Szul pochodziła z Nowego Dworu Mazowieckiego. Abram wraz z rodzicami, młodszym bratem Lajbem i siostrą Bajlą przebywali w obozie w forcie, skąd udało im się uciec. Powrócili do Nowego Dworu. W 1942 r. cała rodzina została wywieziona do KL Auschwitz. Przeżył tylko Abram Szul, wszyscy pozostali członkowie jego rodziny zginęli w obozie.


 

Na zdjęciu Bajla (Bella) Szul - siostra Abrama. Była więziona w forcie, zginęło w KL Auschwitz.

 
Zdjęcie rodziny Szul.
Zdjęcie rodziny Szul.
Zdjęcie rodziny Szul.
Fort z czasu obozu przejściowego (1941 r.). Na zdjęciu Żydzi. Zdjęcie z zasobów ŻIH.
Gwiazda Dawida wyryta na ścianie w koszarach.
HTML
Jest to podziemny korytarz o szer. 3 m, zwany poterną, który dzieli koszary na dwie połowy. Prowadzi z wnętrza koszar do stanowisk obronnych w czole fortu. Wydzielono z niego celę o specjalnym przeznaczeniu. Umieszczano w niej więźniów oczekujących na wykonanie wyroku śmierci, a także kierowanych do obozów koncentracyjnych. Pomieszczenie to nazywano celą „0” lub celą śmierci. Było to miejsce grozy i trudnego do zniesienia oczekiwania. Więźniowie, niepewni dalszego losu, przekonani o rychłej śmierci, pozostawiali na ścianach nazwiska, inicjały, daty – znaki swojej obecności, informacje dla najbliższych. W celi śmierci znajduje się ich najwięcej. Ci, którzy po wojnie poszukiwali na terenie fortu ciał swoich krewnych, opowiadali, że ściany tej celi były czarne od inskrypcji.
 

Na zdjęciu: nazwiska 10 żołnierzy 11 Pułku Ułanów Legionowych z Ciechanowa pozostawione na ścianie celi: Walenty Charszla, Franciszek Deras, Stanisław Raubo, Jan Bedyński, Tadeusz Rykowski, Bolesław Borowiecki, Stanisław Jaworski, Czesław Popielnicki, Wacław Komorowski, Edmund Przybyszewski. Zostali osadzeni w forcie jako zakładnicy i zamordowani 30 lipca 1944 r., podczas likwidacji więzienia. Ich ciała ekshumowano w kwietniu 1945 r. i przeniesiono na cmentarz w Ciechanowie. Zdjęcie pochodzi z 1945 r.

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów

 

Na zdjęciu napis: Chilicki Jan.
Jan Chilicki (1909-1944) – żołnierz Armii Krajowej, komendant placówki w Zakroczymiu. Wyrokiem niemieckiego sądu doraźnego został skazany na śmierć 20 maja 1944 r.
W celu wykonania wyroku przewieziony do KL Stutthof. W celi „0” prawdopodobnie oczekiwał na transport do obozu. Zginął 22 czerwca 1944 r.

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów
 

Na zdjęciu napis: E. Filipowicz 26 II 44

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów. 20 II 44 W. Dąbrowski III
Fort III - Baza więźniów. Tu siedział M. Szpiankowski z Legionowa


 
Na zdjęciu napis: Jankowski Ćwiklin

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów. Jankowski Ćwiklin
Na zdjęciu napis: T.Kowalski

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów. T.Kowalski
Na zdjęciu napis: Jan Kownacki

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów. Jan Kownacki
 

Na zdjęciu Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, lipiec 2019 r.
Tradycyjnie od kilku lat 30 lipca w rocznicę likwidacji więzienia gestapo przed celą „0” gromadzą się przedstawiciele władz państwowych, wojsko oraz rodziny więźniów.

 
HTML

Ostatni napis


Po zamordowaniu przez Niemców wszystkich więźniów fort został na pewien czas opuszczony przez załogę więzienia. Na przełomie sierpnia i września 1944 r., w czasie Powstania Warszawskiego, w budynkach fortecznych zorganizowano obóz pracy. Byli tutaj przetrzymywani Polacy aresztowani w okolicach Warszawy. Osadzonych kierowano do prac poza fortem, do kopania okopów oraz do zacierania śladów niemieckich zbrodni. Na przełomie grudnia 1944 r. i stycznia 1945 r. obóz został ewakuowany. Części z osadzonych udało się zbiec. Los pozostałych nie jest znany.

W podziemnych korytarzach fortu do naszych czasów zachował się napis mieszkańców Wołomina i Marek (dzielnica Struga):
„26.12.1944 r. Tu byli z Wołomina w obozie pracy: Czajewicz Antoni, Pawłowski Marian, Ogonowski Kazimierz, Rębelski Stan. – Struga, Stręczkowski Stan. – Wołomin, Rębelski Władysław – Struga, Kussy Mieczysław – Wołomin.
27.12.1944. Odjeżdżamy do Nowego Miasta i dalej na zachód. Czołem”.

Przeczytaj więcej:
Fort III - Baza więźniów
 

Cmentarz wojenny



 

Pierwotnie służył do koncentracji wojska lub prowadzenia ćwiczeń żołnierskich. Podczas II wojny światowej Niemcy wykorzystywali go jako miejsce egzekucji więźniów i masowych grobów ofiar zbrodni. Przez więźniów miejsce to było nazwane „górką”. Z budynku koszar Niemcy prowadzili skazanych pod górę, na prawy dziedziniec forteczny. Według relacji więźniów stała tam dużych rozmiarów szubienica, na której jednocześnie wieszano kilkanaście osób skazanych na śmierć.
Na tym samym placu Niemcy nakazali wykopywać ogromne doły, do których wrzucali ciała pomordowanych. W celu likwidacji dowodów zbrodni groby były rozkopywane, a wydobyte z nich ciała palone na specjalnie przygotowanych rusztach.

Podczas prac ekshumacyjnych w 1945 i 1948 r. z dołów wydobyto ciała, których Niemcy nie zdążyli spalić oraz prochy ofiar wcześniejszych egzekucji.
W latach 2018-2020 Instytut Pamięci Narodowej prowadził na terenie „górki” prace archeologiczno-ekshumacyjne. W ich wyniku wydobyto szczątki ofiar zbrodni niepodjętych podczas poprzednich ekshumacji. Spoczęły one na cmentarzu wojennym znajdującym się na lewym dziedzińcu fortecznym.

Na zdjęciu: Wydobywanie zwłok więźniów w kwietniu 1945 r.
 

Na zdjęciu: Szczątki ofiar odkryte na „górce” podczas ekshumacji prowadzonych przez IPN w 2019 r.
 
Jedna z wersji okolicznościowego albumiku dokumentującego ekshumacje przeprowadzone w kwietniu 1945 r.
Jedna z wersji okolicznościowego albumiku dokumentującego ekshumacje przeprowadzone w kwietniu 1945 r.
Tymczasowy cmentarz w forcie, gdzie przeniesiono ciała ofiar wydobytych w kwietniu 1945 r., fotografia prawdopodobnie z 1946 r.
Tymczasowy cmentarz w forcie, gdzie przeniesiono ciała ofiar wydobytych w kwietniu 1945 r., fotografia prawdopodobnie z 1946 r.
Tymczasowy cmentarz w forcie, gdzie przeniesiono ciała ofiar wydobytych w kwietniu 1945 r., fotografia prawdopodobnie z 1946 r.

Według relacji świadków na „górce” stały trzy trójramienne szubienice. Potwierdziły to wyniki prac archeologicznych prowadzonych w forcie w 2020 r. Odkryto miejsca po balach wbitych w ziemię, układające się właśnie w kształt trzech trójramiennych szubienic.
Ze względu na dużą liczbę ofiar (podczas egzekucji 4 lutego 1944 r. Niemcy powiesili blisko 100 więźniów) szubienica była przez więźniów nazywana "hurtownią"
 
Na zdjęciu pozostałości szubienicy.
Na zdjęciu pozostałości szubienicy.

Palenisko ciał

Ze względu na niepomyślny dla nich przebieg wojny i zbliżanie się frontu, od wiosny 1944 r., Niemcy przystąpili do zacierania śladów swych zbrodni. Przywieziona do fortu grupa 16 Żydów wydobywała z masowych mogił szczątki pomordowanych wcześniej więźniów i paliła je na specjalnie przygotowanych rusztach. Prochy rozrzucano na terenie fortu. Po wojnie powstał tu tymczasowy cmentarz ofiar.
 

Na zdjęciu pozostałości paleniska ciał odkryte w trakcie prac archeologicznych prowadzonych w latach 2018-2020.



 
HTML

Lewy dziedziniec


Zdjęcie z września 1939 r. Jednostki Wehrmachtu rozlokowują się na lewym placu broni. Na pierwszym planie stoją wozy z prowiantem i kuchnia polowa. Po zakończeniu walk Fort III stał się punktem zbornym polskich jeńców z pododcinka „Pomiechówek". Stąd żołnierze byli rozsyłani do obozów internowania w Działdowie, Mławie oraz Iłowie.

 

Druga bliźniacza brama wejściowa do fortu


Na zdjęciu: Grupa niemieckich żołnierzy maszeruje wzdłuż muru Carnota. Na zdjęciu jest widoczna druga brama wejściowa do fortu, znajdująca się po prawej stronie kaponiery, wrzesień-październik 1939 r.
 
Napis Sochocin
Zdjęcie Gwiazdy Dawida
HTML

Miejsce torturowania więźniów


Kółka służące do torturowania więźniów.
W tym miejscu podwieszano więźniów za związane ręce do tyłu aż do wyrwania koścu ze stawów.
 
HTML

Wskazówka - Jak poruszać się w wirtualnym spacerze.

Ścieżka zwiedzania

Schron piechoty nr 6